Kobieta też potrafi--Dziewczęce murowanie

Wszystkie murki, opaski przy nich, schody w naszym ogrodzie murowały dziewczyny czyli ja z pomoca mojej mamy:) Obie lubimy takie prace:) Nauczyłyśmy się jak się robi zaprawę a potem krok po kroczku murowanie... Niektóre z nich stoja już dwa lata czyli nie jest źle z babskim murowaniem.Najtrudniejsze są początki, ale potem nabiera sie wprawy.Mi zupełnie nie przeszkadza jak murek jest troszeczkę krzywy , jak wystaje jakiś kamień to wszystko sie potem zgubi i takie detale nie mają znaczenia a w moim odczuciu wygląda to bardziej naturalnie.Kamienie bierzemy z pobliskiej rzeczki, grubsze na murki a płaskie na opaski wokół murków.Opaski sa po to aby nie trzeba był używać podkaszarki do trawy, tylko kosiarką podczas koszenia mozna najechac na kamienie przy murku i równiuteńko skosić trawnik. Moją pracę można zobaczyć we wcześniejszym poście o moim ogrodzie. Na tych zdjęciach ogród nie wyglada efektownie bo to pierwsze dni po bardzo długiej zimie:)Będziecie mogli jeszcze obejrzeć nie raz jak stawiam murki bo mój ogród jest dosyć nietypowy i mnóstwo w nim górek które muszę "poodcinać" murkami żebym mogła coś ponasadzać :) na razie mam tylko zdjęcia jak robimy opaski przy bardzo niskim mureczku tylko ułożonym z kamieni .