wtorek, 25 czerwca 2013

ALE POGODA :( ( niech przestanie padać!!!!!!)

Mieszkamy w takim miejscu ,że szczęsliwie omijają nas wszelkie pogodowe kataklizmy. Niewielka wioska w województwie Dolnośląskim z poniemieckimi zabudowaniami jest bardzo malowniczym i biezpiecznym miejscem na ziemi - takie u pana boga za piecem. Co chwilę docieraja wiadomości z Polski o małych trabach powietrznych zrywających dachy, strasznych wichurach, gradach czy powodziach. Całe szczęście ,że to wszystko omija naszą wieś szerokim łukiem za co dziekuję Bogu z całego serca. Dzisiaj rano wstałam to przeżyłam szok kiedy spojrzałam na rzekę!!!! Padało całą noc i strasznie się podniósł jej poziom. Zawsze się tym ogromnie przejmujemy bo przy naszym rodzinnym domu z boku działki płynie  strumyk, który wpada do rzeki płynącej przed domem. Oczywiście strumyk przestaje być strumykiem i zmienia się w rwącą rzekę. Ratuje nas tylko to ,że koło naszego domu koryto rzeki jest w dole i jest dosyć głębokie , ale inni mieszkańcy naszej wsi maja wielki problem , bo mieszkaja w dole i tam jest większe prawdopodobieństwo zalania. Miejmy nadzieję, że szybko przestanie padać i los będzie dla nas łaskawy !!



 To miejsce przed naszym domem rodzinnym i widać na nim wpadający strumyk- jaśniejsza woda.



                                                          


 


 




 
 To juz w dole wsi.

 

 

 A to jest własnie ten strumyczek, który mozna zobaczyć w poscie o ogrodzie mojej mamy i cioci.




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz