wtorek, 9 lipca 2013

MÓJ PIES :)

Moja suczka dochodzi do zdrowia . Nareszcie!!!! Musieliśmy z nią jechać do specjalistycznej kliniki na ponowne czyszczenie tego ucha. Już po jednym dniu od ponownego zabiegu czuła się lepiej i ucho wróciło do normalnych rozmiarów. Poniżej dowody na to,że mój labrador czuje się lepiej:) I my też jesteśmy szczęśliwsi z tego powodu !!!!

Jedziemy właśnie do psiej kliniki:)

Tak wyglądało to ucho przed ściągnięciem szwów- od wewnątrz jest całe spuchnięte!!!

A tu już pies zdrowy i szczęśliwy:)podczas rodzinnej wycieczki do lasu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz