Moja suczka dochodzi do zdrowia . Nareszcie!!!! Musieliśmy z nią jechać do specjalistycznej kliniki na ponowne czyszczenie tego ucha. Już po jednym dniu od ponownego zabiegu czuła się lepiej i ucho wróciło do normalnych rozmiarów. Poniżej dowody na to,że mój labrador czuje się lepiej:) I my też jesteśmy szczęśliwsi z tego powodu !!!!
Jedziemy właśnie do psiej kliniki:)
Tak wyglądało to ucho przed ściągnięciem szwów- od wewnątrz jest całe spuchnięte!!!
A tu już pies zdrowy i szczęśliwy:)podczas rodzinnej wycieczki do lasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz